Wybierając unity stomatologiczne Planmeca, zazwyczaj przyglądamy się ich najdrobniejszym szczegółom. Jest to w końcu element, z którym będziemy pracować cały czas i to on będzie decydował o naszej wygodzie w czasie dnia pracy. Autoklawy Melag też będą z nami pracować cały czas, ale w dużej mierze autonomicznie i na pewno nie będziemy przy nich zbyt długo stać. W efekcie tego niekiedy nie przykładamy się wystarczająco do wybrania odpowiedniego dla nas urządzenia. A to błąd.
Nie warto przepłacać
W pierwszej kolejności warto podkreślić, że myjnie termodezynfektory Melag dostępne są w bardzo różnych cenach i nie jest tak, że wystarczy postawić na najdroższe autoklawy Melag, by mieć pewność, że wszystko jest w porządku. Można oczywiście tak zrobić, ale mogłoby to oznaczać wyrzucenie dużych pieniędzy w błoto.
W niewielkim gabinecie stomatologicznym nie ma potrzeby zakupu urządzenia premium. Znacznie tańsze urządzenia w zupełności sobie poradzą, a będą kosztować dużo więcej. Po co zatem komuś droższe autoklawy Melag?
Wielkość autoklawu i wielkość gabinetu
Lepsze i tym samym droższe autoklawy Melag to nie elementy luksusowe. Są to urządzenia, które są w stanie pracować szybkiej i skuteczniej, przez co szybciej uzyskujemy gotowy do pracy sprzęt i więcej rzeczy możemy wyczyścić w jednostce czasu. Sęk w tym, że zazwyczaj nie ma się co spieszyć, bo się nie pali i sprzętu nie brakuje. Tym bardziej, że im mocniej pracuje urządzenie, tym więcej energii pobiera i krócej będzie pracowało bezawaryjnie. Warto mieć to na uwadze, bo koszty pracy nie kończą się w momencie zakupu samego urządzenia.